top of page

NA DWORZE "KRÓLOWEJ"

SEZON  2018


HMP U-18 i U-20 10-11 lutego w Toruniu

 

            Trójka naszych została do tych zawodów zgłoszona. W sobotę Maciek Graczyk w skoku o tyczce i Mateusz Juszczak w biegu na 300 m, a w niedzielę Zuzia Sztachańska w skoku w dal, no i oczywiście Mateusz, jeśliby do finału się zakwalifikował, na co obiektywnie patrząc miał znikome możliwości.

            Konkurs tyczki, zgodnie z programem miał się rozpoczynać o 9:05, ale ostatecznie został przeniesiony na 10:50. Maciek walczył dzielnie, poprawił PB skacząc 3,95 i zajął 7 miejsce wśród 11 zgłoszonych.

            Mateusz biegał w czwartej serii, ale niestety na pierwszym torze, który „wylosował”. Uzyskał 39,21 a więc o 0,34 szybciej niż na RKS, ale spodziewałem się wyniku o sekundę lepszego. Przyczyną mógł być kłopot ze stopą, który wyeliminował go z poprzedniego startu w Toruniu 27 stycznia.

            W niedzielę Zuzia o 12:30 skakała w dal. Wyprowadzili je 30' przed rozpoczęciem konkursu, a więc czasu było dużo, szczególnie przy 13 startujących zawodniczkach. Próbne rozbiegi biegała w miarę poprawnie. Niestety pierwszy skok minimalnie przekroczyła, w drugim z połowy belki skoczyła 5,06 a w trzecim 5,11 i na tym skakanie zakończyła zajmując 9 miejsce, gdzie do finału potrzeba było 5,12.

            Była to olbrzymia szansa na pierwszy medal MP, ponieważ zwyciężczyni uzyskała 5,60, druga 5,53 (zawodniczka z którą Zuzia wygrała w Łodzi), a trzecia 5,41.

 

DONIESIENIA Z HMP 17 – 18 lutego w Toruniu

 

            W mistrzostwach seniorów wystąpiła tylko jedna aktualna przedstawicielka UKS 55 – Justyna Saganiak oraz jedna nasza była zawodniczka (obecnie AZS Kraków) – Aleksandra Gaworska. Obie pobiegły na 400 m, a dodatkowo Tysia jeszcze na 200 m.

            W sobotnich eliminacjach na 400 m lepiej spisała się Ola, która awansowała do niedzielnego finału, a Tysia skończyła na ósmej pozycji.

            W niedzielne przedpołudnie Tysia wystąpiła w eliminacjach na 200 m i uzyskała awans do finału zwyciężając w czwartej serii.

            W popołudniowych finałach obie zajęły czwarte miejsca. Różnica tylko taka, że Ola poprawiła zdecydowanie PB, a Tysia pobiegła o 0,2 gorzej niż tydzień temu.

 

HMO U-16 24-25 lutego w Aleksandrowie (kula) i na RKS

 

            W sobotę w Aleksandrowie wystartowała tylko Klaudia Motylska. Najlepsze pchnięcie oddała w próbnych i było to jedyne pchnięcie, na miarę jej możliwości. W konkursie sparaliżował ją stres i zakończyła go na VIII miejscu z wynikiem 6,95.

            W niedzielę wystartowały trzy zawodniczki (nieobecna z powodu choroby Marysia Nowakowska).

            Najlepiej spisała się Gabrysia Juszczak, zajmując najpierw drugie miejsce w biegu na 60 m ppł (10,11 PB), potem wygrywając skok w dal zaliczając tylko jeden skok (5,10) w trzeciej kolejce, a na koniec zwyciężając, ponownie, w skoku wzwyż po nerwowych chwilach (150 w trzeciej próbie), pasjonującej walce do wysokości 157 i teatrze „jednej aktorki” na wysokościach 159, 161, 163 i 165 z której ją wycofałem. Gabrysia poprawiła rekordy Klubu w kategoriach od U-16 do kategorii OPEN, a równocześnie uzyskała najlepszy wynik w Polsce w kategorii U-16 w hali.

            Ola Szulak na 60 m po bardzo kiepskim starcie uzyskała – 9,13 a w biegu na 300 m po bardzo ambitnej walce na ostatniej prostej uzyskała 50,24.

            Wiktoria Gołda w debiucie na 60 m ppł uzyskała 12,19 w eliminacjach i 12,00 w finale B zajmując X miejsce. W biegu na 60 m uzyskała 9,43.

            W konkursie skoku o tyczce wystartował Maciek Graczyk, oczywiście poza konkursem. Spisał się bardzo dobrze, dwukrotnie poprawiając PB i najpierw wyrównując rekord Klubu (4,00), a potem go poprawiając (4,10) w kategorii U-18, zastępując na liście rekordzistów Maksa Mużdżyńskiego.

 

 

MISTRZOSTWA OKRĘGU U-18 i U-20  25 i 26 maja

 

            Zgłosiłem szóstkę, a ponadto Piotrek zgłosił Maćka Graczyka.

            Teoretycznie zawody miały się rozpocząć o 16, ale w rzeczywistości okazało się, że o tej godzinie rozpoczyna się jedynie rzut młotem.

            W pierwszym dniu Julki Chycińska i Woźniak startowały w pchnięciu kulą, Zuzia Sztachańska w biegu na 100 m ppł, Gabrysia Juszczak w biegu na 100 m, a na koniec Ola Szulak debiutująca na dystansie 400 m.

            Jako pierwsza ruszyła do boju Zuzia, która w eliminacyjnym biegu uzyskała 15,94 przy nieco niesprzyjającym wietrze.

            Chwilę później rozpoczęły swój konkurs kulomiotki, a w międzyczasie biegała również Gabrysia. W kuli super spisała się Julka, która nareszcie oficjalnie pchnęła powyżej 12 metrów uzyskując 12,13 i zajmując drugie miejsce za Podlińską (12,34), a zwyciężając Fronczyk (11,94) po zaciekłej walce. Nieco gorzej poszło Dżuliet, która zajęła szóste miejsce z rezultatem 9,84.

            Gabrysia w swoim biegu, niestety pod wiatr, uzyskała 13,57 i awansowała do finału, ale z udziału w nim, zrezygnowaliśmy.

            Zuzia w finale zajęła czwarte miejsce, ale niestety pobiegła gorzej niż w eliminacjach – 16,17.

            Ola w swoim występie o 19:45 walczyła dzielnie i uzyskała 68,18 ustanawiając swój pierwszy rekord klubu w kategorii U-16.

            W sobotę początek zawodów ustalono na 14 i tym razem, o tej właśnie godzinie, rozpoczynały rywalizację cztery moje zawodniczki. Na szczęście tylko w dwóch konkurencjach. Na rzutni dyskiem, Julki, a na skoczni w dal, Zuzia i Gabrysia.

            Dżuliet w pierwszej próbie oddała, stosunkowo kiepski rzut, ale ponad 20 metrów. Niestety wyszła przodem. W dwóch kolejnych próbach dysk fruwał znacznie bliżej i zakończyła konkurs z wynikiem 17,95.

            Julka rozpoczęła od 37,04 oddając fajny rzut, tylko o zbyt niskiej paraboli. Po dwóch kolejnych próbach oddanych w siatkę, zaczęła się nerwówka i niestety już się nie poprawiła, chociaż i tak wygrała z drugą o prawie 5 metrów.

            Zuzia we wszystkich skokach lądowała w okolicach 5 metrów, no może w ostatnim przekroczonym było nieco dalej. Na szczęście 5,09 które uzyskała, wystarczyło do zwycięstwa w kategorii U-18.

            Gabrysia tym razem miała tylko jeden mierzony skok. Po pięciu przekroczonych, w szóstej próbie uzyskała 5,08 i wygrała w kategorii kobiet.

            Po tym wybuchowym wstępie były już tylko występy w konkurencjach biegowych. Mateusz Juszczak najpierw wziął udział w rywalizacji na 400 m ppł, gdzie zajął drugie miejsce w kategorii U-18 z wynikiem 61,09, a po kilkudziesięciu minutach, ustanowił nowy PB na dystansie 200 m uzyskując 24,07. Nieco wcześniej Ola Szulak również na 200 poprawiła PB – 29,37. Oboje znowu biegali pod wiatr.

            Maciek Graczyk wygrał tyczkę – 3,72 i był trzeci w skoku w dal – 6,02.

 

 

MISTRZOSTWA OKRĘGU U-16 oraz MITING – 02 czerwca

 

            Zgłosiłem cztery młodziczki, dwie młodsze juniorki oraz Julkę Lubnauer. Niestety nie wystartowała Klaudia Kwiatkowska.

            Zaczęło się o 11 od skoku w dal, gdzie startowały Gabrysia Juszczak i Lubi. Obie niestety nie wykorzystały swoich możliwości. Gabrysia uzyskała 5,13 i zajęła drugie miejsce w konkursie U-16, a Lubi 4,50 czyli wypełniła normę na V klasę sportową oraz zajęła trzecie miejsce w mitingu.

            W konkursie rzutu dyskiem Julka Chycińska rzuciła 36,67 i zajęła drugie miejsce w mitingu, a Dżuliet, rzucając znowu „po swojemu” uzyskała 19,48 i ponownie nie pokonała magicznej granicy 20 metrów.

            W pchnięciu kulą nowy PB i rekord klubu ustanowiła Julka Chycińska, która w najlepszej próbie uzyskała 12,14 wygrywając konkurs mityngowy. Julka Woźniak zajęła w nim drugie miejsce z wynikiem 9,51.

            Lubi po występie skoku w dal wystartowała w biegu na 100 m. W eliminacjach uzyskała 14,53 a w finale jeszcze lepiej, bo 14,40, ale niestety w obydwu przypadkach przy pomocy zbyt szybko wiejącego wiatru.

            Potem przyszedł czas na występ Gabrysi w skoku wzwyż. Zaliczyła jedynie 148 i w dodatku notując również zrzutkę na 144. To wystarczyło do zajęcia miejsca =3  a zwyciężczynie również uzyskały po 148.

            I wtedy przyszedł czas na debiut Wiktorii Gołdy na dystansie 200 m ppł. Pobiegła raczej mało ambitnie, mając na celu tylko jedno, dobiegnięcie do mety. Uzyskała 38,45 zajmując trzecie miejsce i zdobywając brązowy medal.

            Kolejny występ, to bieg Oli Szulak na 300 m. Poprawiła PB – 46,57 i ustanowiła nowy rekord klubu młodziczek.

            Na zakończenie miał miejsce występ sztafety 4x100 m w składzie: Wiktoria, Ola, Lubi i Gabrysia. Dziewczyny uzyskały 56,65 i zajęły piąte miejsce.

 

MISTRZOSTWA POLSKI U-23 – 30.06-01.07 w Sieradzu

 

            Tym razem mieliśmy tam tylko jednego przedstawiciela. Maks Mużdżyński zgłoszony był w dwóch konkurencjach: skok o tyczce i skok w dal. Niestety program minutowy umożliwiał start tylko w jednej konkurencji. Oczywistym było, że będzie to tyczka. Maks poprawił SB i skacząc 4,50 zajął piąte miejsce (14 pkt SSM). Do brązowego medalu brakło niewiele, wystarczyło by wyrównanie PB (4,60) w pierwszej próbie.

 

PIERWSZY DOROSŁY MEDAL UKS 55 – 20-22.07 w Lublinie

 

            Mistrzostwa Polski w kategorii open. Z UKS 55 wystartowała jedna zawodniczka – Justyna Saganiak. W piątkowych eliminacjach poprawiła PB o 0,53 i z najlepszym czasem (56,87) awansowała do finału. W sobotnim finale ponowna życiówka – 56,52 i srebrny medal. Obydwa wyniki lepsze od minimum PZLA na MISTRZOSTWA EUROPY w Berlinie.

 

OOM 27-29 lipca Chorzów, a zakwaterowanie w Gliwicach

 

            Mistrzostwa Polski U-18. Historia w trzech aktach.

            W piątek starowała cała czwórka z UKS 55. Zaczęła Julka Chycińska od eliminacji w pchnięciu kulą rozgrywanych na dwóch rzutniach boiska bocznego. Niezłe pchnięcia oddała tylko w próbnych, później było nieco gorzej i uzyskała tylko 11,98 (minimum 12,70) co wystarczyło do XIII miejsca, a więc pierwszego poza finałem.

            Jako druga ruszyła w bój Zuzia Sztachańska, która w pierwszej próbie uzyskała 5,27 (minimum 5,40) i w kolejnych już się nie poprawiła. Generalnie poziom był jednak bardzo słaby i awansowała do finału z V miejsca.

            Jako kolejny do boju ruszył Mateusz Juszczak. Przed startem wprowadziłem mu pewne zmiany i przestrzegałem, aby nie ruszył jak szalony. Stało się inaczej. Mateusz, którego przygotowanie oceniałem na 57 sekund, ruszył w tempie na 54 sekundy. To przyniosło kiepski efekt. Początek kosztował go bardzo dużo siły, a potem jeszcze kolizja z siódmym płotkiem, która przyniosła gigantyczną stratę, spowodowały uzyskanie wyniku grubo poniżej oczekiwań – 59,80 i XXII miejsce.

            W popołudniowych zmaganiach wystartował tylko Maciek Graczyk, który po oddaniu jednego udanego skoku na wysokości 3,60 awansował z pierwszego miejsca do finału.

            W sobotę w przedpołudniowych eliminacjach wystartowała Julka w rzucie dyskiem. W drugiej próbie uzyskała 34,97 (minimum 35,00) i jak się później okazało, wystarczyłoby również 34,00 uzyskane w pierwszej. Tak jak Zuzia, awansowała z V miejsca do finału.

            Nieco później wystartował Maciek w trójskoku. Niestety oddał trzy kiepskie próby i uzyskując w najlepszej 12,08 zajął XXII miejsce.

            Po południu finał skoku w dal z udziałem Zuzi. Otworzyła od 5,34 a zakończyła w szóstej na 5,45. Zajęła V miejsce przegrywając czwarte o 1 cm, trzecie o 5, a drugie o 9. Zwyciężczyni Jóźwiaczuk ze Skry uzyskała 5,64.

            W niedzielę zawody zaczynały się o 11, a kończyły o 13:20.

            Zaraz na początku startowała dwójka z UKS 55. Julka w finale rzutu dyskiem i Maciek w skoku o tyczce, oboje z szansami medalowymi.

            Julka w czasie trzech pierwszych prób była bardzo spięta i do wąskiego finału weszła na siódmej pozycji. W czwartej próbie uzyskała 35,88 i ten wynik wprowadził ją na trzecie miejsce, w piątej poprawiła się jeszcze na 36,22 i chociaż i ten wynik był poniżej jej oczekiwań, zapewnił jej brązowy medal. Poprzedzające ją przeciwniczki rzuciły kilka metrów dalej (Staruch – 42,28 i Muszyńska – 40,19).

            Na skoczni o tyczce Maciek postanowił zacząć od 3,80 i trzy jego próby na tej wysokości były nieudane. W ten sposób najwyżej sklasyfikowany zawodnik z naszego klubu (II w rankingu) zajął dopiero XII miejsce.

            Łącznie zdobyliśmy 17 punktów SSM (9 – Julka; 5 – Zuzia; 3 – Maciek) a liczyłem na minimum 20.

 

ME 7 – 12 sierpnia w Berlinie

 

            Oczywiście wystartowała tylko Justyna Saganiak i zapłaciła frycowe. W eliminacjach uzyskała 57,24 i dało jej to awans do półfinału na 11 pozycji. Dzień później w półfinale pobiegła nieco wolniej – 57,71 i do finału nie awansowała, podobnie zresztą jak Mistrzyni Polski – Joanna Linkiewicz.

 

 

MIĘDZYWOJEWÓDZKIE MISTRZOSTWA U-16  9 września w Bełchatowie

 

            Zgłosiłem do tych zawodów 5 zawodniczek, z których cztery w dwóch konkurencjach, a tylko Anię Mańkowską w jednej.

            Zaczęło się od skoku w dal, gdzie ostatecznie wystartowała tylko Gabrysia Juszczak. Jako jedyna uzyskała wynik powyżej 5 metrów i zwyciężyła z wynikiem 5,18.

            Drugą konkurencją z udziałem moich zawodniczek był konkurs rzutu dyskiem, w którym wystartowała Oliwia Rusinowicz. W jedynym zmierzonym rzucie uzyskała 14,96 co pozwoliło jej zająć 14 miejsce.

            Kolejną konkurencją były serie w biegu na 200 m ppł. Tu startowały Ola Szulak i Marysia Nowakowska. Obie biegały po szóstym torze tylko Ola w pierwszej serii, a Marysia w drugiej, silniejszej. Ola zajęła ogólnie 8 miejsce z wynikiem 37,07 a Marysia była 5 i poprawiła swój PB o prawie 2 sekundy uzyskując 34,97.

            W pchnięciu kulą, z dwójki startujących: Oliwii Rusinowicz i Ani Mańkowskiej, lepiej spisała się ta pierwsza, która uzyskała 6,90 i zajęła 10 miejsce, Ania była 12 osiągając 6,33.

            Potem przyszedł czas na skok wzwyż, gdzie startowały: Gabrysia i Marysia. Marysia zaliczyła w trzeciej próbie 126 cm i zajęła 12 miejsce, po raz pierwszy wygrywając w tej konkurencji z Gabrysią, która nie została sklasyfikowana po trzech nieudanych próbach na 146.

            Później miała jeszcze startować Ola w biegu na 300 m, ale czuła się zmęczona po pierwszym swoim występie i ostatecznie nie wystartowała.

            Ostatecznie w punktacji SSM zdobyliśmy 6 pkt.

 

FINAŁ NESTLE CUP – 13 września w Warszawie

 

            Do korespondencyjnej reprezentacji naszego województwa ostatecznie zakwalifikowali się: Gabrysia Juszczak w kategorii U-16 i Jędrzej Wdowiak w kategorii U-14 oboje w skoku w dal i sztafecie 8x200 m.

            Jędrzej w skoku w dal uzyskał 4,30 i zajął XIV miejsce. Najlepsi w tej kategorii skakali grubo powyżej pięciu metrów.

            Gabrysia skakała zdecydowanie najdalej, ale niestety nie była w stanie tego udowodnić, ponieważ w trzech mierzonych skokach odbijała się daleko sprzed belki i w najlepszej próbie uzyskała 5,08 co pozwoliło jej na zajęcie drugiego miejsca. Zwyciężczyni uzyskała 5,14.

            Niestety nasze zespoły sztafetowe były bardzo zróżnicowane pod względem poziomu sportowego i niestety nie odegraliśmy w tej rywalizacji żadnej roli. Jedynym zespołem, który zakończył rywalizację, na miejscu w dziesiątce, byli najmłodsi czyli kategoria U-12. W starszych kategoriach, w czołówce byliśmy tylko na początku, a kończyliśmy na miejscach poza pierwszą dziesiątką.

 

MISTRZOSTWA POLSKI U-16 – 22-23 września w Bełchatowie

 

            Jedyną naszą zawodniczką była Gabrysia Juszczak, zgłoszona do dwóch konkurencji: skoku w dal i biegu na 200 m ppł.

            Niestety po kolejnej korekcie programu minutowego, pogodzenie tych dwóch konkurencji stało się mało prawdopodobne. Jedynym rozwiązaniem było uzyskanie przez Gabrysię w pierwszej próbie wyniku na poziomie 5,50. Tak się jednak nie stało, bo pierwszy skok przekroczyła, a drugi odbywał się równocześnie z drugą serią biegu, w której miała startować.

            Tak więc pozostał występ tylko w skoku w dal. W trzeciej próbie uzyskała 5,34 i objęła prowadzenie, a więc przez trzy kolejne próby skakała jako ostatnia. Wszystkie oddała z belki ale w kiepskim rytmie, co bardzo ja blokowało. Efektem było utracenie prowadzenia w piątej próbie, kiedy to konkurentka uzyskała 5,45 a później w szóstej jeszcze dwie uzyskały lepsze wyniki: 5,37 i 5,38. Bardzo liczyłem jeszcze na jej ostatni skok, ale niestety tym razem nie był zwycięski i zakończyła występ na czwartej pozycji.

bottom of page